Filmy strach, pułapka, szaleństwo

Druga część filmu Ridleya Scotta Obcy - 8 pasażer Nostromo. Ripley - jedyna ocalała uczestniczka wyprawy kosmicznej, która przez pięćdziesiąt lat w stanie hibernacji błąkała się samotnie w przestrzeni kosmicznej, musi powrócić na planetę zamieszkiwaną przez potwory. Wszelki kontakt z utworzoną tam w międzyczasie kolonią ziemską został utracony. Dziewczynie towarzyszą żołnierze z grupy "kosmicznych marines" i przedstawiciele kompanii, która budowała kolonię.

Julianne (Tara Reid) i Mitch (Kip Pardue), świeżo poślubieni małżonkowie, wyruszają na miesiąc miodowy do domku na zalesionej wyspie. Kobieta jest nieco zaskoczona, że domek otacza ze wszystkich stron staw i żeby się do niego dostać, trzeba podpłynąć łódką. Niepokój budzi też fakt, że komórka nie ma tu zasięgu. Pierwsze dni pobytu są jednak spełnieniem marzeń o romantycznym wypadzie z ukochanym. Wkrótce ta idylla przeradza się w koszmar z najgorszych snów. Mitch ujawnia swoje psychotyczne skłonności? nie ma zamiaru opuścić wyspy i wrócić do cywilizacji. Co więcej? nie wyobraża sobie, żeby mogła to zrobić żona. Julianne uświadamia sobie, że tylko jedno z nich może wyjechać...

Dr John Rollason od kilku tygodni przebywa z żoną i przyjacielem w Himalajach badając tamtejszą florę. Pod koniec badań, do klasztoru w którym się zatrzymali, przybywa Tom Friend i dowodzona przez niego ekspedycja. Nasz bohater nie zważając na ostrzeżenia dołącza do nich i wyrusza w wyższe partie gór w poszukiwaniu legendarnego człowieka śniegu.

Podczas pobytu pod namiotem Jamie i Karen ratują córkę mieszkającego nieopodal Ebena. W ramach podziękowań zostają zaproszeni do jego domu, by zjeść porządny posiłek. Jak okazuje się na miejscu, w szopie przy domu mieszka niezrównoważony psychicznie syn Ebena - William, który popada w obsesję na punkcie Karen.

Po wygranej w turnieju paintballowym, trójka przyjaciół wraz ze swoimi dziewczynami wybiera się za miasto by oblać zwycięstwo. Usłyszawszy krzyk jednej z dziewczyn chcą sprawdzić co się stało. Nie odnalazłszy nikogo zatrzymują się w opuszczonym domu. Nie wiedzą, że właśnie wpadli w pułapkę zastawioną przez mieszkających tam szaleńców, polujących na ludzi dla sportu. Od teraz zaczyna się gra o życie, w której to oni są zwierzyną.

Czworo turystów zostaje zwabionych do zacisznej kotliny, przez szalonego tresera zwierząt. Nie mogąc uciec, zostają zmuszeni do wzięcia udziału w grze przetrwania, której stawką jest życie, a ich przeciwnikami są dwa wygłodniałe tygrysy.

Grupka uczniów zostaje w szkole, by na specjalnych popołudniowych zajęciach, lepiej przygotować się do egzaminów. Niespodziewanie z sufitu spada ciało jednej z uczennic, a w głośnikach ktoś zaczyna mówić, że albo rozwiążą jego zagadkę albo zginą. Uwięzieni próbują znaleźć drogę ucieczki, tymczasem zabójca krwawo rozprawię się z winnymi zatuszowanej tragedii.

Podczas wypadu za miasto piątka znajomych natyka się na zakrwawioną kobietę leżąca przy drodze. Chcąc jej pomóc zostają napadnięci przez dwóch mężczyzn, żyjących wraz z siostrą na odludnej farmie. Uwięzieni zostają skazani na łaskę szaleńców, dla których ludzkie życie nie ma znaczenia.

Ekscytujący jest już sam tytuł: Adrenalina – tajemniczy hormon ludzki produkowany przez gruczoł rdzeniowo-nerkowy zwany „hormonem nagłości” reguluje skurcze mięśni gładkich, wpływając także na intensywność emocji i reakcji agresywnych. Może dodać skrzydeł owładniętym strachem, dać nadludzką siłę walczącym o życie. Ten oryginalny i niezwykły film to rodzaj "adrenaliny współczesności, adrenaliny kina", współczesnych lęków, okrucieństwa, horroru. Adrenaline, le films – nieprzetłumaczalny, świadomy błąd językowy wskazujący na jeden film w liczbie mnogiej. Podczas niespełna 80-minutowej projekcji przez ekran przewija się 12 krótkich makabresek spiętych motywem nerwowo przesuwającej się kolejki ślepców. Te trzynaście niesamowitych pomysłów, zdominowanych przez czarny humor i parodię, to rezultat dwóch lat (1987-89) pracy siedmiu młodych reżyserów francuskich zaproszonych do wspólnej zabawy przez Yanna Piquera – twórcę realizującego od lat dziesięciu niesamowite krótkometrażówki.

Vincent i Ida Smithowie to z pozoru para sympatycznych staruszków, prowadząca podupadający motel i zajmująca się produkcją wędzonej szynki. Tak naprawdę jednak są to psychopatyczni mordercy, polujący na ludzi, by po kilkudniowym pobycie zakopać ich po szyję w ogródku i zrobić z ich ciał swoje najlepsze produkty.